wtorek, 20 marca 2012

Plener o zachodzie słońca

To był najpiękniejszy zachód słońca jaki mieliśmy okazję uchwycić podczas naszych letnich plenerów w górach. Najbardziej kolorowy i do tego niespodziewany. Gdy zaczynaliśmy plener pogoda była pochmurna, cały dzień kropił deszcz. Basia i Łukasz byli nieco rozczarowani brakiem słońca, a tu proszę wyjrzało zza chmur jakby na zamówienie. Jezioro Czorsztyńskie w jego blasku wyglądało niesamowicie, klimat do fotografowania był wręcz idealny :). Jakby tego było mało od strony Tatr nadciągała potężna burza. Granatowe niebo od czasu do czasu przeszywały potężne błyskawice. Sami nie wiedzieliśmy czy lepiej uciekać czy jeszcze wykorzystać te ostatnie momenty niesamowitego światła. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, burza dopadała nas w domu gdy siedzieliśmy razem w fotelach, popijając herbatę :). Młodej Parze pięknie dziękujemy za tak mile spędzony czas i pozdrawiamy serdecznie :).



























Basia i Łukasz wybrali fotksiążkę jako produkt finalny. Oto przykładowe rozkładówki.


I na koniec mała niespodzianka :)


7 komentarzy: