wtorek, 12 czerwca 2012
On Silent Wings...
Romantyczna kolacja przy świecach, do tego cichy szum fal, płonące, zachodzące słońce.... czy można mieć to wszystko w jednym ? Oczywiście, że tak, podczas naszych sesji marzenia się spełniają i wszystko staje się możliwe :). Nawet wspomniane wcześniej słońce pojawia się zza chmur jakby na zamówienie. Iza i Paweł przekonali się o tym "na własnej skórze", bo kiedy jechali na plener ledwo odnajdywali drogę w gęstych strugach deszczu :). Na szczęście dwie godziny "zaklinania pogody" nie poszły na marne i tak powstała Nasza wymarzona sesja. Mamy nadzieję, że i Wy odpoczniecie z Nami w tym zaczarowanym zakątku, a może uda Nam się Was zaprosić "na więcej".
Już niedługo druga część sesji "skąpanej we mgłach". Młodej Parze pięknie dziękujemy za tak mile spędzone popołudnie i życzymy aby każdy dzień kończył się tak pięknych zachodem słońca :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
niesamowicie, cudownie, przepięknie!!! wspaniały pomysł i rewelacyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńJak to mówią Amerykanie: OH MY GOD ;) Aga, skąd Ty bierzesz pomysły??? Piąte od końca rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńDziękuję, powiem szczerze, że ot akurat pomysł Michała :)))" wtaszczenie" tego wszystkiego do jeziora to również jego zasługa przy dużej pomocy Pawła - Pana Młodego :). Wspólnymi siłami udało się :))
OdpowiedzUsuńBrawo Michał za pomysł i kondycję :)
Usuńpan mlody swieczki zapalal:D
UsuńOj tak zapalał, zapalał, walczył do ostatniego ujęcia, a one cały czas gasły.... :)
Usuńto też się chwali :)
UsuńJa nie moge az chce sie wziasc slub jeszcze raz! wspaniała sesja , ja tez taka chce
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sesja, bardzo mi się podoba! Brawo! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu, rewelacyjny! :) Szkoda, że o Was nie wiedziałam, jak ja brałam ślub...
OdpowiedzUsuńśliczna sesja
OdpowiedzUsuńobłędny pomysł i wykonanie. Super.
OdpowiedzUsuńAle magia!
OdpowiedzUsuńBrawo! Świetny pomysł, światło (te naturalne i z lamp), genialnie... Zapada w pamięci ta sesja.
OdpowiedzUsuńpiękne światełko
OdpowiedzUsuńAga, tyle osób chce wziąć jeszcze raz ślub oglądając Wasze zdjęcia - może róbcie sesje rocznicowe, ale w strojach ślubnych? :D
Gosiu robimy, robimy :) Zdarza się, że i po roku "Młodzi" na plener przyjeżdżają :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie pomyślałam, że na dziesiątą mogliśmy o takiej pomyśleć :D w suknię spokojnie wchodzę ;D
UsuńWOW!!! nie widziałam jeszcze tak fantastycznej sesji, romantyczna na maxa!:) Pięknie!
OdpowiedzUsuńWonderful romantic pictures!;)
OdpowiedzUsuńwowwwww! rewelacja!
OdpowiedzUsuńBajka!!!
OdpowiedzUsuńBosz... piękne...
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam miniaturki to mnie zassało do środka... jest pięknie ! nie pamiętam kiedy widziałam coś tak poruszającego ! gratuluję kochana !!
OdpowiedzUsuńjak z bajki ....
OdpowiedzUsuńAga, Michal fantastyczna sesja! Bajka poprostu! Macie swietne, niebanalne pomysly, uwielbiam Wasz klimat:) Czekam na wiecej! A Parze Mlodej gratuluje cudownej pamiatki :)
OdpowiedzUsuńUsciski ze Sztokholmu;)
Weronika M.
Aga, to nieetyczne robić aż tak rewelacyjne zdjecia!!! bardzo kreatywna sesja - za co Cię oczywiście niezmiennie podziwiam.
OdpowiedzUsuńNie mogę zebrać szczęki z podłogi po prostu.
Bardzo klimatycznie, zapada w pamięć :)
OdpowiedzUsuńwspaniale ! klimatycznie, romantycznie. Wyjątkowo ! chyba każda para marzy o takiej sesji ! ja z G. również ah rozmarzyłam się ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńcudowne!!! Klimat niesamowity!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę pięknie wyszło:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAga, ekstra pomysł rewelacyjnie zrealizowany! :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle niebanalnie, zjawiskowo i oryginalnie. Agniesiu bo ja ostatnio jestem na bakier z Twoimi wpisami ale chciałam Wam serdecznie pogratulować sesji. Widziałam czytałam jeszcze będąc w szpitalu. Cieszę się ogromnie i pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pięknie Wam dziękujemy za tyle miłych słów :). Brawa należą się głównie dla Izy i Pawła, którzy zaufali nam i zgodzili się na realizację trochę niecodziennego pleneru :). Powiem szczerze, że woda nie była najcieplejsza :))).
OdpowiedzUsuńwoda zimna byla, ale jak to mowia: zimna woda zdrowia doda a do tego wyniki marzniecia cudowne:)
UsuńSesja rewelacyjna...aż mowę odbiera...extra światło...gratuluję pomysłów i dobrego punktu widzenia:)podziwiam...
OdpowiedzUsuńWiele sesji ślubnych widziałam ale jeszcze żadna nie wydała mi się tak oryginalna i piękna, świetny pomysł a zdjęcia wyszły niesamowite.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :) wszysztko w jednym miejscu a w ogóle nie wygląda... magicznie!
OdpowiedzUsuńbajkowa, oryginalna i romantyczna sesja...
OdpowiedzUsuńpomysł z wodą rewelacja...
boste stopy, młodzi...
wow!
świetny pomysl na sesje slubną Gratulje :D młodzi muszą być zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńpiękne,inspirujące...Bardzo Love Was!!!
OdpowiedzUsuńA ja Was Kocham, za te emocje, kiedy się ogląda Wasze zdjęcia, za talent, za pomysły, kreatywność. Jeżeli kiedyś będę brała ślub (a jak nie to i tak coś wymyślę ;P ), to nie wyobrażam sobie go bez Was. Każda sesja, nie tylko ślubna jest bajką, magiczną krainą i ja chcę oglądać więcej i więcej.
OdpowiedzUsuńDlatego warto sie uczyć od najlepszych - dziekuję za inspiracje:D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i świetne wykonanie, zdjęcia rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuń