środa, 26 listopada 2014
Jesienne maluszki
Jesień to najbardziej kolorowa pora roku. Czerwona jak jabłka, fioletowa jak wrzosy, żółta jak dynie... i można by tak jeszcze długo wymieniać. Nasi tegoroczni jesienni modele korzystali z jej uroków i dzielnie pozowali w jesiennych stylizacjach. Zobaczcie sami. Z pozdrowieniami dla Helenki, Lili, Hani,Juli oraz Dwóch Franków :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aguś Jesteś nr 1 w Polsce ;)
OdpowiedzUsuńDo schrupania :)
OdpowiedzUsuńI przyznam, że ciężko byłoby mi wybrać jedno najładniejsze....
Wszystkie mają to coś :)
Od wielu lat śledzę ten blog jednak nigdy nie komentowałem. Tym razem zobaczyłem nazwę "lilac" w odniesieniu do wrzosu i postanowiłem zaprotestować, gdyż lilak pospolity to po prostu bez. Jednak drążąc dalej temat ze zdziwieniem doczytałem, że angielsko-języczna nazwa "lilac" jest od roku 1775 stosowana w tym jeżyku w odniesieniu do koloru fioletowego! Więc wszystko jest OK!
OdpowiedzUsuńPS. Zdjęcia oczywiście jak zwykle CUDOWNE! Pozdrawiam!
Dokładnie tak chodzi tu o kolor nie o roślinę :)
UsuńPiękne zdjęcia :) Fajny pomysł na sesję fotograficzną ;)
OdpowiedzUsuńDzieci na zdjęciach jak zawsze wychodzą przepięknie :)
OdpowiedzUsuńprzeurocze :) zwłaszcza to w miednicy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń