W tym roku dosłownie zwariowałyśmy na punkcie cudnie pachnących piwonii. Towarzyszyły nam na sesjach zdjęciowych przez cały czerwiec. Te ciemno różowe idealnie wpisały się w letni, wakacyjny klimat sesji zrobionej na tle starej drewnianej chałupki. Bardzo dziękujemy właścicielowi za udostępnienie tak bajkowego miejsca i za miłe towarzystwo podczas sesji :). Nela miała świetną zabawę ! Pozowała razem ze swoją ulubioną ciocią, a ja zakochałam się w tej turkusowej kolorystyce domku :).
Ślicznie pachnące, jasno różowe piwonie posłużyły nam jako rekwizyt do sesji dzięki uprzejmości miłego, starszego Pana, który zgodził się podarować nam wielki bukiet prosto ze swego ogrodu. Dziękujemy !
Naszych ulubionych kwiatów również nie mogło zabraknąć na pastelowym poddaszu. idealnie pasowały do pokoiku Neli, a kocur Rudolf przesypiał tam całe dnie delektując się ich zapachem :).
Teraz pozostaje nam cieszyć się tymi kadrami i czekać na kolejne piwonie do przyszłego roku :)