sobota, 21 listopada 2015
Pieniński plener "szronem malowany"
Czy wiecie, że właśnie w listopadzie mamy najpiękniejsze poranki, pełne szronu, mgły i bajkowego klimatu? Zosia i Heniek właśnie w takiej scenerii :). Kto rano wstaje.... zobaczcie z resztą sami :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niesamowicie przepiękne i klimatyczne :) Jak zawsze!
OdpowiedzUsuńNiechże tylko znajdzie się jakiś młodzieniec, który zechciałby mnie za żonę....przylecimy do Was na skrzydłach na zdjęcia...Nie ma to tamto! :D