Ślub w stylu vintage

Dzisiaj chcieliśmy Wam pokazać fotografie z niezwykłego ślubu. Przepiękna Para, Panna Młoda we wspaniałej, bajkowej sukni, do tego te gustowne dekoracje, masa świeżych kwiatów i dodatków w moim ulubionym stylu :). Takie śluby mogłabym fotografować bez końca... Zobaczcie sami :). Przy okazji serdecznie pozdrawiamy Młodą Parę i dziękujemy za tak przemiłą współpracę :). Was zapraszamy również do odwiedzenia naszych Galerii związanych z tematyką ślubną. Przygotowania, detale, uroczystość ślubna i szalona zabawa...

Młoda Para zdecydowała się na tradycyjną oprawę fotografii. Ręcznie wyklejany , kremowy album idealnie oddaje klimat Ich Wielkiego Dnia. 

Na pierwszy śnieg...

Wczoraj w nocy, u nas w górach pierwszy raz w tym roku zaczął sypać najprawdziwszy śnieg. Oznacza to że z latem trzeba będzie nam się na trochę pożegnać. Dla tych, którym rozstanie to przychodzi wyjątkowo ciężko mamy coś na ogrzanie. Dziś trochę wakacyjnych ujęć. Uciekamy na chwilę do zupełnie innej, kolorowej i ciepłej krainy. Oto Fuerteventura i Lanzarote widziane naszymi oczami. Wyspy te są prawdziwie magiczne. Dzięki wszechobecnym skałom o podłożu wulkanicznym można tam spotkać naprawdę księżycowe krajobrazy. Przepiękne Góry Ognia ( Park Timanfaya),należący do listy UNESCO, gdzie lawa znajduje się zaledwie kilka kilometrów pod naszymi stopami. Dzięki temu kamienie, po których stąpamy są przyjemnie ciepłe :). Lazurowa woda na południu Lanzarote, wszechobecne wiewiórki i wydmy o zachodzie słońca... Więcej nic nie piszę. Zobaczcie sami :) Życzymy ciepłego wieczoru.

Plener " z brzuszkiem"

Przełom lata i jesieni był w tym roku szczególnie piękny :). Taka pogoda sprzyja wszelkiego rodzaju plenerom, a my się z tego bardzo cieszymy. Ostatnimi czasy spędziliśmy naprawdę sporo godzin na świeżym powietrzu wykonując sesje ciążowe, dziecięce lub rodzinne. To wszystko w otoczeniu pięknych krajobrazów, rozświetlanych ciepłym słońcem. Będziemy Was mieli czym ogrzewać przez całą nadchodzącą zimę. Zaczynamy już dziś. Oto plener " z brzuszkiem". Pozdrawiamy serdecznie całą rodzinkę i dziękujemy za bardzo miłe popołudnie :). Dodam jeszcze, że to nie było nasze pierwsze spotkanie z Kasią i Grzesiem, współpracowaliśmy już wcześniej podczas Ich Wielkiego Dnia.

Druga część sesji maiła miejsce w studio, ale o tym następnym razem ... :)